Fabia I, 1.2 benzyna - bierze olej

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Mariusz OCT2010
    Classic
    • 2017
    • 1
    • Octavia III (5E3)
    • CJSA 1.8 TSI 180 KM

    Fabia I, 1.2 benzyna - bierze olej

    No ja to 140 uważam za zaporową prędkość w tym samochodzie. Za dużo pije jak się jeszcze szybciej jedzie, bo to spalanie to sporo rośnie z każdym kilometrem/h
  • Mariusz OCT2010
    Classic
    • 2014
    • 5

    #2
    Fabia I, 1.2 benzyna - bierze olej

    Witam, po krotce opiszę sytuację z Fabią jaką mam w rodzinie. Otóż na początku maja gorączkowo poszukiwaliśmy fabii w benzynie, wersja hatchback. Znaleźliśmy kilka sztuk, zawsze najważniejsze były dla nas oględziny na miejscu oraz opinia zaprzyjaźnionego mechanika. Wiadomo, zdjęcia w necie często nie oddają tego co jest w rzeczywistości. Tak więc kupiliśmy od starszego gościa, który przy okazji jak się okazało jest mechanikiem samochodowym. Auto miało 1 właściciela, młoda kobieta, potem jakimś cudem trafiło do owego mechanika - kupił je. Sam przyznał że przy zakupie zrobił w niej gniazda. Auto generalnie miało 104 800 km przebiegu. Zrobił te gniazda i jako że kupił ją na handel to sprzedał. Silnik przy oględzinach pracował i nadal pracuje równo. JEST tylko jeden problem. Po przejechaniu około 1.000 km silnik wziął 2 litry oleju 10W-40 Castrol. Załamka. Z tego co opowiadał mi zaprzyjaźniony mechanik to te silniki nie lubią brać oleju, a tutaj taki wynik. Nie wiem czy od tego że głowica była rozebrana i auto stało rozbebeszone przez dłuższy czas coś tam się stało że silnik zaczął brać olej, czy pierścionki czy co ??.
    Przy zakupie sprawdzałem, stan oleju był 50% na bagnecie. Nie kopcił, nie dusił się, nie szarpało tym autem a teraz takie objawy.
    Doradźcie mi koledzy co może być przyczyną, czy takie objawy występowały u któregoś z was w aucie z tym samym silnikiem. Auto ma zaledwie 106 000 km, wszystko udokumentowane - rocznik 2003.

    Pozdrawiam
    Mariusz OCT2010

    Komentarz

    • pitt51
      Classic
      • 2014
      • 8

      #3
      Witaj. Uzupełnij proszę profil bo nie wiadomo o który silnik 1,2 chodzi. Ja osobiście mam 1,2 12V BME z przebiegiem 60 tkm i nie bierze mi ani grama oleju od wymiany do wymiany. Jeśli u Ciebie tak dużo go znika to gość zrobił Cię w konia. Wal do niego z powrotem niech oddaje kasę i zabiera auto. Wszystko wskazuje na to, że pierścienie są walnięte skoro głowica została zrobiona zakładając oczywiście, że dobrze. Jeszcze jedno. Dlaczego jeździsz na półsyntetyku? W tym silniku powinien być pełny. Ja leję od nowości 5w40. Sprzedający chciał chba trochę oszukać bo półsyntetyk jest gęstszy. Dodam jeszcze, że chyba ten przebieg jest mało wiarygodny. Najlepiej to podjedź gdzieś na pomiar ciśnienia sprężania z próbą olejową i będziesz wszystko wiedział. Pzdr
      pitt51

      Komentarz

      • Mariusz OCT2010
        Classic
        • 2014
        • 5

        #4
        Tak też zamierzam zrobić, podjechać do faceta i porozmawiać sobie z nim, skoro się zarzekał że auto do jazdy, tylko wsiadać i jeździć to coś jest ewidentnie nie tak. Jeżeli chodzi o olej, to takim olejem silnik był zalany gdy go kupowałem, ja tylko uzupełniłem te brakujące 2 litry żeby było jakieś smarowanie. Postaram się uzupełnić profil auta w najbliższym czasie. Dziękuję za podpowiedź odnośnie pomiaru ciśnienia sprężania.

        Komentarz

        • pitt51
          Classic
          • 2014
          • 8

          #5
          Zamieszczone przez Mariusz OCT2010
          Tak też zamierzam zrobić, podjechać do faceta i porozmawiać sobie z nim, skoro się zarzekał że auto do jazdy, tylko wsiadać i jeździć to coś jest ewidentnie nie tak. Jeżeli chodzi o olej, to takim olejem silnik był zalany gdy go kupowałem, ja tylko uzupełniłem te brakujące 2 litry żeby było jakieś smarowanie. Postaram się uzupełnić profil auta w najbliższym czasie. Dziękuję za podpowiedź odnośnie pomiaru ciśnienia sprężania.
          Witaj. Możesz dać znać jak sytuacja z twoim autem? Pzdr
          pitt51

          Komentarz

          Pracuję...